"Czarna Seria"

Wystawa jest prezentacją czterech filmów video i dokumentacji z performance‘ów Zorki Wollny: Przesilenie letnie, Podróż, Kurtyzana i pisklęta, Czarny film.

Przesilenie letnie
Ten performens w dwunastu aktach nawiązywał do słowiańskich rytuałów sobótki. Podczas przedstawienia widzowie, wędrujący i zatrzymujący się w kolejnych miejscach Browaru, zostali włączeni w słuchowisko i spektakl - opowieść etnograficzną ze szczyptą grozy, rodem z dziewiętnastowiecznego romansu. Taniec performerów, wskrzeszający na moment grupowy rytuał, przywołujący lato miłości, pobudzał zmysły i trwał aż do wyczerpania. Przesilenie letnie było poszukiwaniem tego, co utracone - balladą w przestrzeniach Starego Browaru.

Podróż
"Zorka Wollny zabierze was w podróż po krainie baśni i bajek, w którym trzeba się zmierzyć z dorosłymi wyzwaniami: podjąć samotną podróż, dokonać wyboru, rozwiązać zagadkę, pokonać lęk, przyjąć radę, doznać utraty. Ciąg pięciu pomieszczeń do samodzielnego przejścia odpowiadał będzie etapom inicjacji, czyli przejścia z etapu dzieciństwa do okresu
dorosłości. Pojawią się znane z baśni przedmioty: klucze, lustra, drzwi, tajemnicze rośliny, które pomogą utożsamić się z baśniowymi bohaterami."
tekst: fragment z przewodnika po wystawie

Kurtyzana i pisklęta
"Ciekawe jest to, że te wszystkie gesty są bardzo intymne, płyny rozmazane na twarzy, usta-usta, dotyk. A tak na prawdę intymne wcale nie są, tylko intymność gwałcą. Właśnie taką erotyczną energię można zamienić na coś groźnego.
Kurtyzana znieczula się alkoholem przy tym barze, więc percepcję rzeczywistości ma pewnie porysowaną, ale kluczowym pytaniem jest czy, i kiedy, ona zauważa podwójne dno całej tej sytuacji? Reszta sali uruchamia się na filmie dopiero w momencie, w którym kurtyzana wchodzi w ich przestrzeń, tzn. kiedy odchodzi od baru. Czyżby łaskotała swoją obecnością i musieli zareagować?
Mąka na koniec wprowadza katartyczność, a z drugiej strony może być też niczym innym, jak tylko powtórzeniem gestu z alkoholem. Ta ambiwalencja jest do wyzyskania. Bo ta mąka zdaje się koić rozmazaną twarz kurtyzany. A czy koi?"
tekst: Anna Herbut, z prywatnego listu

Czarny film
"W Czarnym Filmie Zorki Wollny, przynoszącym przykuwające uwagę tęsknoty i lęki, użyty został tekst Sylvii Plath, który wprowadza intensywność koszmaru w obraz kreowany subiektywną kamerą, gdzie w ciemności snu, podkreślanej czernią ekranu, na jaki wyświetlana jest praca, napotyka się na zwielokrotnione postaci/figury/maski kobiecości, w których przegląda się narratorka."

tekst: Centrum Sztuki WRO

Zorka Wollny - najmłodszy pracownik dydaktyczny Katedry Multimediów w Akademii Sztuki w Szczecinie. Urodzona w roku 1980, artystka sztuk wizualnych. Oprócz serii onirycznych filmów ma w swoim dorobku cykl performance'ów choreograficznych, realizowanych dla instytucji muzealnych, oraz koncertów (zazwyczaj we współpracy z Anną Szwajgier). Ukończyła wydział malarstwa na Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie, gdzie obecnie broni pracy doktorskiej.
Współpracuje z najważniejszymi polskimi instytucjami artystycznymi zajmującymi się sztuką współczesną: Narodową Galerią Sztuki Zachęta, Muzeum Sztuki w Łodzi, Instytutem Sztuki Wyspa oraz Zamkiem Ujazdowskim. W 2007 roku reprezentowała Polskę na wystawie twórców europejskich w Brukseli. Dwukrotnie otrzymała stypendium Ministra Kultury, jest również laureatką Nagrody im. Eugeniusza Gepperta za osiągnięcia malarskie. W 2009 roku została nominowana do nagrody Fundacji Deutsche Banku dla najlepszego młodego artysty, a w 2010 roku magazyn sztuki ,,Arteon'' przyznał jej tytuł Artystki Roku.

Jej realizacje były prezentowane w Polsce i za granicą, m.in. we Włoszech, Wielkiej Brytanii, Niemczech, Austrii, Szwajcarii, Turcji, na Węgrzech i w Kanadzie. Oprócz uczestnictwa w wystawach brała udział w wydarzeniach muzycznych (np. Festiwal Audio Art w Krakowie) i teatralnych (Międzynarodowe Spotkania Baletowe w Łodzi czy Międzynarodowy Festiwal Teatralny Malta w Poznaniu).

22-02-2012 13:24